tag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post4495990004629047370..comments2023-11-03T16:14:04.932+01:00Comments on "Owczarek wskoczy za tobą w ogień, afgan pobiegnie po gaśnicę" :): Pod presją.Bayoohttp://www.blogger.com/profile/16326097789375374899noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-89678204509253476032015-03-05T09:36:07.701+01:002015-03-05T09:36:07.701+01:00Najbardziej siedzą w głowie mi upadki, niż wzloty....Najbardziej siedzą w głowie mi upadki, niż wzloty. Spisywanie celów i postępów to fajny pomysł, ale nigdy nie mogłam się do niego zebrać :PAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12545905436287664684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-33236220904754779242015-03-03T12:29:33.689+01:002015-03-03T12:29:33.689+01:00Staram się nie porównywać mojego psa do innych, a ...Staram się nie porównywać mojego psa do innych, a raczej te "złe" zachowania obracać w żart. Wiem nad czym mamy pracować, ale wiem też, że potrzeba na to dużo więcej czasu niż u innych. I choć sama wiesz ile łapię dołów i załamań psychicznych, to jednak ostatnio rzucone przez moją koleżankę na spacerze zdanie "Iza, mam wrażenie, że Janka się bardzo zmieniła w ciągu ostatniego roku" nie pozwala się poddawać!<br />Większość moich znajomych ciągle patrzy na Jankę przez pryzmat pierwszych spotkań, ale tylko Ci wytrwali, z którymi spotykam się po dziś dzień, są w stanie zauważyć jakie postępy zrobiła przez ostatnie 2 lata. Ja też chciałabym to częściej zauważać ;) I choć wiem, że mój pies nie jest taki okropny jak dwa lata temu, to czasem chcę, żeby był lepszy niż jest, bo to co pokazuje to za mało... A później przypominam sobie ile czasu zajmowały niektóre rzeczy, biorę wdech, wydech i wracam a ziemie ;)<br /><br />Złapanie kontaktu z Janką zajęło mi 9 miesięcy!!! Dopiero po tym czasie mogłam z nią zacząć fajnie pracować, także czas czas czas :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10498986182423210246noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-88628199862336338462015-02-28T17:36:33.866+01:002015-02-28T17:36:33.866+01:00Ja jestem przekonana, że gdyby nie moje emocje i o...Ja jestem przekonana, że gdyby nie moje emocje i obraz wcześniejszych doświadczeń, Emet wcale nie uciekałby do każdego i dał się odwołać. To nasz jedyny problem. Kiedy coś nie wychodziło nam na treningu, bo widziałam w oddali ludzi, przekazywałam go trenerce i nagle pies chce, wręcz domaga się kontaktu. Cały czas powtarzam, że muszę przestać myśleć o tym co było kiedyś, ale ciężko mi to przychodzi.Teraz w ogóle mamy nowy plan na zmianę mojego myślenia. Przez jakiś czas Emet będzie ćwiczył z inną osobą, wtedy ja zobaczę że on naprawdę może i mam nadzieję, że to nam pomoże. Wszystko siedzi w mojej głowie...Ola Mikler Mójprzyjaciel-pieshttps://www.blogger.com/profile/02052283856059552467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-13126170868521989792015-02-27T22:47:51.175+01:002015-02-27T22:47:51.175+01:00Też tak czasem mam. W trakcie nauki/oduczania czeg...Też tak czasem mam. W trakcie nauki/oduczania czegoś w jednej sesji coś potrafi wyjść super, ale też coś może wyjść całkiem do bani i oczywiście to drugie najbardziej siedzi w głowie. Zamiast skupić się na tym, że kurcze, przecież to i to wyszło ekstra, to męczę się z tym, co wyszło gorzej. Pomaga prowadzenie dziennika treningowego, w którym piszę co było ok, a co nie, wtedy jakoś sensowniej umiem na to spojrzeć. Dodatkowo do tego, co wyszło do dupy dopisuję, jak to mogę naprawić następnym razem. Nataliahttps://www.blogger.com/profile/11407409551903448872noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-57937036906920476182015-02-27T21:46:57.704+01:002015-02-27T21:46:57.704+01:00Ja raczej czuję sie podbudowana, bo jednocześnie w...Ja raczej czuję sie podbudowana, bo jednocześnie widzę co mogę z własnym psem wypracować. Nie wiem jak, ale mogę. Nie wiem ile mi to zajmie, ale chcę. :D <br />Myślę, że obie części naszego teamu mają coś z osła :D <br />A to spisanie celów musze sobie zrobić :) Jak i rzetelną ocenę tego co juz potrafimy, zalety i wady, a co.Bayoohttps://www.blogger.com/profile/16326097789375374899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-32249629003575500292015-02-27T21:37:37.694+01:002015-02-27T21:37:37.694+01:00Ja kiedy jestem wściekła na psa (a każdemu się to ...Ja kiedy jestem wściekła na psa (a każdemu się to zdarza, serio) albo staram się wziąć kilka głębokich oddechów albo (jeżeli jest taka możliwość) spuścić psa ze smyczy i dać mu pobiegać z dala ode mnie, co da mi czas, aby trochę ochłonąć albo (najlepsza opcja) przekazać psa P., który jest znacznie mniej wybuchowy ode mnie. Ogólnie, rozumiem problem i w pewnym sensie łączę się w bólu - też czuję się nieco przytłoczona psim towarzystwem grzecznym, ogarniętym i usportowionym. Pomaga spisywanie celów szkoleniowych na kartce i koncentrowanie się na ich realizacji. :)Pies do kwadratuhttps://www.blogger.com/profile/14610433445862841902noreply@blogger.com