tag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post955539453766871676..comments2023-11-03T16:14:04.932+01:00Comments on "Owczarek wskoczy za tobą w ogień, afgan pobiegnie po gaśnicę" :): Utuczyć afganaBayoohttp://www.blogger.com/profile/16326097789375374899noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-69587043630819183692012-04-30T13:45:21.394+02:002012-04-30T13:45:21.394+02:00Ja też mam whippeta, też chudzielca, choć zjada ws...Ja też mam whippeta, też chudzielca, choć zjada wszystko, a nawet więcej. Pożera karmę active w ilości sporo większej, niż poleca tabelka na opaknowaniu, a do tego dostaje tłuszczyk, plus czasem ryż, a czasem kleik ryżowy. I nic, chudy jak wiór, czasem wstyd go pokazać, aby nie zostać oskarżonym o głodzenie psa. Usilnie staram się go utuczyć od ponad 4 miesięcy.Jak rozmawiać z psemhttps://www.blogger.com/profile/17608640700191089773noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-60053482782905277742011-06-27T23:33:39.974+02:002011-06-27T23:33:39.974+02:00Hej :) tak czytam, czytam i tutaj już muszę coś na...Hej :) tak czytam, czytam i tutaj już muszę coś napisać ;D mam whippeta niejadka-wybrzydzacza ;) próbowaliśmy go rok utuczyć i ktoś podsunął mi wreszcie pomysł by niejadkowi surowiznę podsunąć. Podziałało! w ciągu dwóch miesięcy 3 kg maliźnie przybyło i wcina więcej niż zalecany gramy. W końcu mu smakuje! :) <br />Fajny blog, miło się czyta więc wrzucę się w obserwatorów ;) Pozdrawiam Ola z Tytusem.Olkahttps://www.blogger.com/profile/17040292586604073591noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-44153161019208461712011-06-21T14:19:09.146+02:002011-06-21T14:19:09.146+02:00Mój pies też jest niejadkiem, a nawet dokładnie ni...Mój pies też jest niejadkiem, a nawet dokładnie nie wiem ile waży. Co zje to zje, raczej mu nie wmuszam.<br />Brook zje wszystko co mu się da w obecności naszego kota, byle tylko jemu nic się nie dostało.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10510972773121333233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-78564060892448820542011-06-21T12:22:19.131+02:002011-06-21T12:22:19.131+02:00Kiedyś usłyszałam o metodzie takiej, żeby wysmarow...Kiedyś usłyszałam o metodzie takiej, żeby wysmarować psu miskę wędzoną rybą tak soczyście :)ja takiej metody nie próbowałam, ale pan który ją stosował mówił, że miska zostawała pusta za każdym razem. Nie wiem czy to wszystkie psy tak kochają ten uwędzony smród czy akurat tamten, ale przy psach trzeba zachować otwarty umysł i uzbroić się w kreatywność :PMegan_nnehttps://www.blogger.com/profile/03862771154515037385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-22275447982318795772011-06-21T11:01:07.540+02:002011-06-21T11:01:07.540+02:00Ja niejadka trzymam w domu już dziewiąty rok, trag...Ja niejadka trzymam w domu już dziewiąty rok, tragedia. Je tylko kurczaka, ewentualnie indyka ale też nie zawsze, czasem trzeba go karmić z ręki, czasem grzmieć nad miską by wreszcie zjadł, bo już tydzień odmawia a jedzenie albo codziennie ląduje zeschnięte w koszu albo zostaje pożarte przez kota. Należy znaleźć sposób, ja znalazłam karmienien z ręki, dzięki temu pies nie padnie mi z głodu.Faukahttps://www.blogger.com/profile/04362211948760958169noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-4561144335379536692011-06-20T21:27:50.176+02:002011-06-20T21:27:50.176+02:00Moja psina uwielbia jedzenie non stop by jadła naw...Moja psina uwielbia jedzenie non stop by jadła nawet w 70 stopni jakby było ...<br />Mam nadzieje ,że Ptyś nie schudnie...<br />A próbowałaś dac mu jedzenie w obecności jakiegoś znajomego psa?Pinczaxhttps://www.blogger.com/profile/00454806817658340796noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-31478707556892176522011-06-20T20:22:54.033+02:002011-06-20T20:22:54.033+02:00Po sterylce otyłość jej nie grozi. Gadzina w miejs...Po sterylce otyłość jej nie grozi. Gadzina w miejscu nie wysiedzi, a i zadbam o to, by byle co do pyska jej nie wpadało. Nie ma przebacz.<br />Ptysia podeślij Gudasie. Chłopina raz dwa nauczyłby się od amstafficy. Kilka dni przy niej, a uszy by mu fruwały przy jedzeniu, jak śmigła helikoptera. ;)Szafirolotekhttps://www.blogger.com/profile/15819188858067120110noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-91871767037139897252011-06-20T18:58:57.140+02:002011-06-20T18:58:57.140+02:00Fauka, ze spaleniem różnie bywa, nawet przy spalen...Fauka, ze spaleniem różnie bywa, nawet przy spaleniu o swojej porze pies powinien jedzenie dostawać. Próbowałyśmy już zresztą, ale nie ma szans, żeby ćwiczyć cokolwiek aż tyle, żeby podsunąć mu ponad 300g tych malutkich kuleczek. Poza tym po pewnym czasi (jak zje jakieś 150-200) odmawia przyjmowania karmy jako smakoli. <br /><br />Marteczka to się ciesz, że laska jest, linię trzyma, byle po sterylce nie przytyła :PBayoohttps://www.blogger.com/profile/16326097789375374899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-70072540592752683972011-06-20T17:45:49.903+02:002011-06-20T17:45:49.903+02:00Dochodzę do makaronu i myślę sobie: "jak nic ...Dochodzę do makaronu i myślę sobie: "jak nic wylądował poza miską", no i proszę. Patrzę na fragment o oleju i się krzywię. O ile makaronik przeszedłby u Czarnego, co do tego drugiego nie byłabym taka pewna. Radami sypać zatem nie będę, gdyż u mojego też bywa różnie z apetytem. Goodnessa natomiast to worek bez dna. Mogłaby jeść, dopóki nie zacznie jej wychodzić uszami. Mimo to wciąż szczupła nawet, kiedy nie szaleje po dworze, jak głupia. :PSzafirolotekhttps://www.blogger.com/profile/15819188858067120110noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1981941457862916213.post-36651139020409666592011-06-20T16:47:51.115+02:002011-06-20T16:47:51.115+02:00A może spalenie miski?A może spalenie miski?Faukahttps://www.blogger.com/profile/04362211948760958169noreply@blogger.com