Strony

niedziela, 8 maja 2011

Ptysiowe fryzury

W związku z prośbami dzisiaj mała notka retrospekcyjna zatytułowana "Jak Ptyś kiedyś wyglądał" :) Ruch pt. Obciąć afgana, został zainicjowany przez plagę kleszczy, których znalezienie było dość cięzkie (szczególnie tych malutkich czerwonych) w długim, gęstym włosie. Więc aby ułatwić sobie sprawę włos skróciliśmy :)
Otóż na początku pierwsza fryzjerka obcięła go niestety krzywo, druga wyrównała wszystko prócz głowy, więc dlatego mój pies wygląda dzisiaj jak wokalista The Beatles z tymi dłuższymi włosami na głowie :))
A to, jak wygląda krótkowłosy afgan możecie zobaczyć na tym filmiku:
 
Scena włażenia do wody nadal jest moją ulubioną :D Ta mina i koci grzbiecik są bezcenne :)) 



warto w tym miejscu wspomnieć, że większość afganiarzy obcina psy zostawiając im na dole to, co my wycięłyśmy w tym tygodniu (łapy ponad nadgarstkami) jako, że jest to podobno najdłużej odrastająca część afgana :) Na szczęście bądź nieszczęście widziałam psa, który odrósł po takim zostawieniu, stwierdziłam, że wyglądało to paskudnie i jako że wystawy nie leżą w sferze moich zainteresowań zgoliłyśmy całego psa :)

10 komentarzy:

  1. Szkoda , że tamta fryzjerka obcięła go nierówno.

    W tej fryzurze też mu "do twarzy"
    Filmik jest wesoły i ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na szczęście nie było tego aż tak widać a potem szybko został wyrównany :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Łyse to jest to! :D
    Ja bym mu jeszcze głowę i uszy zgoliła :).

    OdpowiedzUsuń
  4. W następnym sezonie, hehe, bo mnie już zaczyna ciekawić jak bez uszu będzie wyglądał...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz śliiiicznego Afgana! Uwielbiam te psiska, szkoda tylko że go zgoliłaś, ale wiem jak to jest szukać kleszczy w takiej kupie futra, bo sama mam bernardyna długowłosego, z resztą starszy jest od Twojego Ptysia o zaledwie miesiąc :) Więc w głowie pewnie obaj mają tak samo fiu - bździu :)
    Też w tym roku piszesz maturkę? Jak Ci poszło na pisemnych? Gdzie się na studia wybierasz? Ja wybitnie się nie uczyłam czego teraz trochę żałuję, no ale zobaczymy :) Powodzenia na ustnych i dzięki za odwiedzinki na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie trochę, jak krótkowłosy saluki B).

    OdpowiedzUsuń
  7. Przezabawne!
    Mam pytanie o charakter afgana - jakbyś go opisała ( nie tylko Twojego, ale tak szerzej, pewnie masz jakieś pojęcie o tej rasie) I jeszcze chciałam wiedzieć zwłaszcza czy to prawda czy jakiś totalny mit, że afgany gryzą - bo spotkałam się z takimi kilkoma neizależnymi od siebie opiniami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki łysek! :D
    Jest przezabawny. Również mnie ciekawi, co to będzie, gdy mu się uszy zgoli.
    I dodam jeszcze, że prawidłowo. Nie wystawiacie psiska, niech chodzi krótko obcięty. Zawsze mu będzie wygodniej i oczywiście skończą się pasażerowie na gapę w postaci patyczków i rzepów. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog i świetna notka. Mogłabym prosić o dodanie mnie do linek? Ja już Cię dodałam!
    http://kubus-pies.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń