Strony

sobota, 1 października 2011

Bieg o życie...

http://www.greyhounds.org/gpl/contents/entry.html

------Dzisiaj coś nie o Ptysiu. O Greyhoundzie... -----


Biegać… Biegać… Musze biec. Nie mogę się poddać. Musze biec. Szybciej. Muszę… Szybciej… Cholera. Wyprzedził mnie. Cholera, następny. Słabo mi… moja łapa. Boli… Muszę się spiąć. I biec, muszę ich wyprzedzić. Muszę DOPAŚĆ tego pieprzonego zająca! Przed innymi, pierwszy.

Moja łapa. Moja łapa. Ona mnie nie boli, tylko mi się wydaje. Ten dziwny chrzęst, to była moja wyobraźnia. Tak naprawdę, wszystko jest dobrze. Tylko mi się wydaje… Zając.. Zając.. Ucieka… SZYBKO! ! ! Zaciśnij zęby… przyspiesz. Szybciej, szybciej,szybciej! SZYBCIEJ DO CHOLERY.

Biegnę… boli… wyprzedzam… boli… Jak strasznie boli…

O nie.. Tylko nie to… W ułamku sekundy… świat się wali.. Potykam się.. Czyżby? Ja się potknąłem? Nie… Co jest z moją łapą? Co się z nią stało?! Dlaczego jest taka dziwna?! DLACZEGO TAK BOLI?!

Zaćmiony z bólu, ledwo żywy, słyszę jak leci przez megafon. To dźwięk, który wżyna się w uszy, dźwięk i słowa przez które zapada na mnie wyrok. „Niestety! Drodzy Państwo! The King of Racing złamał łapę, nie ukończył. Wykreślam ze stawki. „

Nie… Proszę… Nie.. To musi być jakiś okropny koszmar! Proszę uszczypnij mnie! Proszę pomóż mi ! Czuję. Ja żyję i chcę żyć. Nie skreślaj mnie! Ja jeszcze pobiegnę! Proszę! Tylko daj mi szansę! Daj mi trochę czasu! Proszę! Ja.. wygram..

Pomocy… Pomocy… Boli mnie… Bardzo mnie boli…

Czemu mi to robisz? Mój cichy pisk już nic dla Ciebie nie znaczy? ? Przed chwilą byłem mistrzem.. Auuu! Proszę… Proszę… To boli! Puśc mnie ! Nie! Ja to widziałem, daj mi szansę! Ja wygram dla Ciebie! Jesteś moim panem, nie.. nie…Nie.. zakładaj mi tego..

Ledwo żyję, ale chcę żyć. Zrobię wszystko. Nie rób mi tego, co moim przyjaciołom… Daj mi szansę, o Panie. Proszę Cię. Daj mi jeszcze jedną szansę! Wygram dla Ciebie Grand Prix, wygram dla Ciebie wszystko.

Cholera! Dusze się! Cholera! Nie mogę złapać oddechu. Zaczynam wyć, tak głośno, że słyszą mnie chyba wszyscy.

P… oo…mmmó…

Poo…m… óóó…ż…

Poo.. m.. óż… m.. mm…mm..iii…

Próbuje złapac oddech. Wyleciał ze mnie jedynie świst, dziwny charkot. Chciałem Cię uszczęśliwić, chciałem być kochany.. Przepraszam… że nie potrafiłem tego zrobić..

Wypuszczam powietrze, przestaje się szamotać. Ja… chyba umieram…

Przepraszam Cię…

http://www.all-creatures.org/anex/dog-sport-06.html

http://www.all-creatures.org/anex/dog-sport-09.html

http://www.all-creatures.org/anex/dog-sport-10.html

http://www.all-creatures.org/anex/dog-sport-22.html

http://www.all-creatures.org/anex/dog-sport-26.html

16 komentarzy:

  1. Poryczałam się.
    Ludzie to największe bestie pod słońcem. Od kiedy pracuję w przychodni weterynaryjnej przestałam oglądać "Policję dla zwierząt"....Dobrze, że nie są to "aktywne" linki. Nikt nie otworzy sobie przypadkowo. Dla twardych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż... Nie od dziś wiemy że człowiek tylko i wyłącznie siebie stawia na pierwszym miejscu... Nie liczy się dla niego dobro innych, tylko swoje. Liczy się zarobek, prestiż. Czysta kasa.
    Jest to taki sam przykład, jak przykład pseudohodowli, gdzie dla człowieka liczy się szybki pieniądz. Nie patrzy się wtedy na zdrowie zwierząt, nie patrzy się na ich dobro. Tak samo i tutaj - biegasz źle? Odpadasz.
    Ktoś kiedyś powiedział mi, że "takie są prawa rynku". Nie przynosisz zysku, trzeba się ciebie pozbyć. Tylko nie zauważył jednej rzeczy - zwierzę to nie rzecz martwa, to istota która czuje, która kocha, która stawia nasze życie przed swoim.
    Ja nie mam nic więcej do dodania. Mam tylko nadzieje że kiedyś ludzie przejrzą na oczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ah ty materialistyczny świecie odejdź !
    Czego to człowiek nie zrobi dla kasy..
    Ale bez przesady są granice rozsądku, ale chyba nie wszędzie...
    Materialistyczne świnie finansjery wykorzystują tylko psa jako dobro materialne i sposób na szybką kaskę.
    A gdzie miłość ? Uczucie ? Zaginęło od taki ten świat...
    Dobrze, że coraz więcej ludzi z sercem i obrońców zwierząt bo ten świat trzeba zmienić i to szybko..

    OdpowiedzUsuń
  4. Eh... Szkoda gadac po prostu.
    Jakie potworne bestie.
    Nie rozumiem ich rozumowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie mogę oglądać tych stron...
    To zbyt przerażające ;(
    Nie chcę znać takich ludzi, jednak niestety są oni pośród nas :((
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszmar.
    Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar. Tak to tylko człowiek potrafi - zadawać bezsensowną, okrutną śmierć. Najgorsze, że to dzieje się wszędzie - z psami, kotami, końmi. I tu nie tylko warto przytoczyć pseudohodowców, ale także "hodowców", którzy powołują na świat zwierzęta kalekie, męczące się całe życie tylko po to, aby wychodować championa i podnieść prestiż hodowli. Zaskakujące jest to, jak mało osób patrzy takim osobom na ręce - a oni dalej robią swoje, nakierowując spojrzenie wszystkich na pseudohodowle. Pytam tylko - czy taka kotka persa z nienaturalnie skróconym pyszczkiem, ledwo oddychająca, wręcz dusząca się, nie mogąca się ruszyć z miejsca a mimo tego rozmnażana (przepisową ilość razy!) ma lepiej, bo leży na kanapie...?

    OdpowiedzUsuń
  7. Przychodzi mi do głowy jedna przewodnia myśl tego tekstu i obejrzanych zdjęć (strasznych)-
    Brak człowieczeństwa przejawia się brakiem miłości do zwierząt.

    Dobrze to napisałaś.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  8. Smutne co ludzie potrafią zrobić dla pieniędzy -.-'

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo smutna historia.Nie doczytałam do końca,bo już na wstępie się popłakałam.

    Mogłabyś odpowiedzieć na to pytanie?Co prawda nie dotyczy psów,ale częściowo jest związane z twoim blogiem.Masz świetną grafikę,wspaniały nagłówek który doskonale komponuje się z resztą.Ja mam z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
  10. płakałam jak to czytałam. Niestety wyścigi chartów, podobnie ( tu przykład z życia ludzkiego) jak piłkarstwo to sport dla młodych i spranych. Kontuzja i już. Tyle, że piłkarz może zostać trenerem, a ''skończone'' charty często zamiast trafić do nowych domów są po prostu oddawane do schroniska i usypianie...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. W jakim programie robiłaś nagłówek?
    ( http://zapytaj.onet.pl/Category/007,016/2,14842475,Czy_ktos_potrafi_zrobic_naglowek_do_bloga.html )

    OdpowiedzUsuń
  12. A ty mogłabyś się tego podjąć:D?

    OdpowiedzUsuń
  13. PoRaŻkA :(
    prawie się popłakałam ;(;(
    ciekawy post, taki inny :)
    __________________________
    www.labradorciaa.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wierze w to co czytałam nie mogę uwierzyć,że ludzie potrafią robić takie świństwa!!! Dlaczego ten świat jest taki okrutny dla naszych kochanych pupili? Brak słów..

    OdpowiedzUsuń